sobota, 1 grudnia 2012

Grudzień! Ciasteczka-reniferki

W końcu! Uwielbiam grudzień i wszystkie jego konsekwencje. Oblodzony chodnik. Rozmokły chodnik. Deszcz. Śnieg. Narzekanie na tłok w sklepach. Narzekanie na brak towarów tradycyjnie w sklepach dostępnych, bo niektórzy to święta traktują jak armagedon i wykupują trzymiesięczne zapasy jedzenia. Korki. Świąteczne piosenki w radiu. Igły sypiące się z choinki. Zapach obieranych mandarynek i dźwięk rozbijanych orzechów. Grudzień, choćby nie wiem jakby był okropny to miesiąc dla mnie szczególny. By już wprawić się w nastrój świąteczny prezentuję Wam ciasteczka- reniferki. Troszkę zmodyfikowałam oryginalny sposób dekoracji i upiekłam je już z m&m'sami oraz precelkami w roli poroża. Cukierki się troszkę kolorystycznie rozlały, ale to zdecydowanie mniej roboty, z robieniem lukru, naklejaniem itp. Przepis na około 30 ciasteczek.



Ciasteczka- reniferki
  • 90 gram masła
  • 100 gram cukru pudru
  • 200 gram mąki pszennej
  • jedno jajko
  • dwie łyżki cukru waniliowego lub jedna łyżeczka ekstraktu(można też użyć cynamonu)
  • cztery kostki gorzkiej czekolady
  • 50 gram precelków
  • 30 sztuk m&m'sów lub innych kolorowych cukierków
Masło, cukier, mąkę i jajko oraz ekstrakt lub cynamon zagniatamy, formujemy w kulę i pakujemy do folii spożywczej lub woreczka. Wstawiamy na około 30 minut do lodówki. Po tym czasie rozwałkowujemy ciasto na grubość około 2 mm. Wycinamy szklanką okrągłe ciasteczka. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Na górę każdego kółka delikatnie dociskamy przepołowiony precelek. Delikatnie przyklejamy cukierki, lekko dociskając je do ciasta. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 12 minut(nie mogą się za bardzo zezłocić bo będą piekielnie twarde;). Wystudzonym ciasteczkom malujemy za pomocą wykałaczki lub małej strzykawki oczy z rozpuszczonej czekolady. Czekamy aż zastygnie i jemy. Smacznego!




6 komentarzy: